czwartek, 16 października 2014

Wolniejsze odchudzanie niekoniecznie jest lepsze od szybszego.


Naukowcy z Uniwersytetu z Melbourne doszli do wniosku,
że sukces diety nie zależy od tego, czy redukcja wagi była przeprowadzona w intensywnym czy też w wolnym tempie.

Przy intensywnym odchudzaniu istnieje większe prawdopodobieństwo, że zamierzony cel wagowy zostanie konsekwentnie osiągnięty. Tego zdania jest naukowiec żywieniowy Katrina Purcell.

Dotychczas na całym
świecie zalecano wolną redukcję wagi. Powodem tego było przekonanie, że szybka utrata kilogramów sprzyja szybkiemu procesowi powrotnemu (yo-yo efekt). Według badań australijskich naukowców, przekonanie to jest błędne.

W opublikowanym w naukowym magazynie „The Lancet” badaniu brało udzia
ł 204 ochotników, którzy mieli BMI miedzy 30 a 45 (czyli byli uznani za otyłych).

Uczestników badania podzielono na dwie grupy. Jedna grupa była poddana szybkiemu odchudzaniu. W pierwszej fazie programu, trwającej 12 tygodni probanci spożywali dziennie ok 450-800 kcal w postaci specjalnych dietetycznych szejk
ów (zastępujące właściwe dania).
Druga grupa odchudzała się w pierwszej fazie programu przez 36 tygodni. Probanci stosowali ogólnie przyjęte zasady dietetyczne i zastępowali jeden do dwóch dań dietetycznym napojem, w ten sposób minimalizowali swoją dzienną dietę o ok.500 kcal.

Dwie grupy były pod sta
łą opieką dietetyków. Założeniem pierwszej fazy programu była 15 procentowa redukcja wagi. Ten cel osiągnęło 81% grupy intensywnego odchudzania, natomiast z drugiej grupy ten cel osiągnęło tylko 50% jej uczestników. Przy czym należy dodać, że więcej osób grupy intensywnego odchudzania było konsekwentnych.
Po tej pierwszej fazie odchudzania nastąpiła druga faza, w której chodziło o utrzymanie wagi przez kolejne 144 tygodni. W obu grupach 71% uczestników badania znów powróciło do swojej wyjściowej wagi.

Czyli na przekór istniejącemu mniemaniu, nie ma żadnej różnicy miedzy tymi, którzy początkowo szybko się odchudzają a tymi, którzy odchudzają się wolniej.

Można oczywiście zastanawiać się, dlaczego tak się dzieje.
Naukowcy zawracają uwagę, że u osób w grupa intensywnego odchudzania zaobserwowano wyższa koncentracje ciał ketonowych. Te związki chemiczne są tworzone przez organizm, gdy ogranicza się pobór węglowodanów i organizm przechodzi do spalania tłuszczy. Związki ketonowe są znane z tego, że tłumią uczucie głodu.
Ponadto szybka utrata wagi motywowała uczestników do wytrwałości w osiągnieciu celu.
Naukowcy Corby Martin i Kishore Gadde doszli do wniosku, że intensywne diety są łatwiejsze do naśladowania, mają jasne zasady i uniemożliwią błędy w ich przeprowadzaniu.


Wyniki tych badań nie są zachętą do przeprowadzania drastycznych diet. Ze względów zdrowotnych istnieje niekiedy potrzeba szybkiej redukcji wagi, wtedy powinna ona nastąpić pod stalą kontrola 
medyczną.